poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Warsztat: Kawanishi Shiden 21 N1K2-J Hasegawa 1:48

Po dłuższej przerwie wzięło mnie na "Pogromce Hellcatów prosto z pudła"-
Kawanishi Shiden 21 N1K2-J Późny to odnowiony zestaw Hasegawy
Posiadam od jakiegoś czasu poprzednika Shiden 11 od Tamiyi i bardzo chciałem nabyć "Georga". Po otwarciu pudełka zaskoczyła mnie mile jakość Hasegawy .Odnowione wypraski od starego zestawu różnią się nie tylko wgłębnymi liniami ale wspaniałym detalem i wykończeniem powierzchni.Jedynie w niektórych miejscach widać charakterystyczne dla tego producenta łączenia wstawek formy

Jednak po przeszlifowaniu papierem 800 i wypolerowaniem drobniejszymi mankament znika.Przypadek sprawił że nabyłem w tym samym czasie kilka zestawów i dla rozpoznania i mając trochę świątecznego czasu postanowiłem jeden złożyć szybko skupiając się na malowaniu .
Do zestawu dorzuciłem jedynie kolorowe pasy Eduarda...
 
Kabina jest dosyć szczegółowo odtworzona, tablica z ładną fakturą zegarów.Kolor wnętrza to mieszanka Gunze C 126 50%+127 50%

 
Łączenie skrzydło kadłub-miałem obawy czy nie będzie szpary, jednak  po przymiarkach i wklejeniu wszystko pasuje poprawnie.  
                                                                            
 

Klapy są odzielone 
                                             
Ciekawym elementem kabiny jest kozioł przeciwkapotażowy, w prawdziwym samolocie wykonany z drewna (deficyt metali lekkich zmuszał japońskich konstruktorów do takich rozwiązań) 
                                                  

Model George'a jest jak na Hasegawę nieźle spasowany, jedynie miejsce łączenia dołu płata z kadłubem wymaga delikatnego szpachlowania i szlifowania.Poradziłem sobie w tym miejscu zalewając rzadkim klejem Ca i przeryciem od nowa niektórych linii podziału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz